Wypał ceramiki

listopad 2014 - fotorelacja

Wypał ceramiki w piecu opalanym drewnem to nie lada gratka ... tym bardziej w listopadzie, kiedy pogoda jest łaskawa i w ciągu 4 dni doświadczamy 3 pór roku ... Ogrom pracy włożony w przygotowanie naczyń, ich obróbkę, szkliwienie, a potem wielogodzinny wypał opłaca się i efekty przekraczają oczekiwania.

To nic niezwykłego wypalić ceramikę w piecu elektrycznym. Po prostu wkładamy naczynia, nastawiamy program i po kilkunastu godzinach mamy to, czego oczekiwaliśmy. Tutaj to zupełnie co innego ... końcowego efektu nigdy nie znamy ... nawet "pewne" szkliwa zaskakują ... ogień maluje glinę po swojemu, w zależności od tego, co stoi obok, jak ułoży się płomień, ile popiołu spadnie na przedmiot ... i można by tak dalej opowiadać, tylko po co ? Spróbujcie sami ! To ryzyko się opłaca :)

Prace przed szkliwieniem Wypał Ceramiki, Czarne - prace gotowe do szkliwienia Biskwit

Poszkliwione naczynia schną na kuchennym stole Ładowanie pieca Ładowanie pieca

Poszkliwione naczynia już w piecu Jurek precyzyjnie ładuje piec Jurek precyzyjnie ładuje piec

Ostatnia fotka przed zamknięciem pieca Zamykanie pieca Zamykanie pieca

W piecu już 600 stopni Towarzyszą nam gwiazdy Zabawa z ogniem ;)

Przed piecem Wypał pod gwiazdami

Zaskakujący poranek - zima !! Po wypale Wnętrze pieca po otwarciu

Naczynia z pieca lądują na puszystym śniegu ;) Naczynia z pieca lądują na puszystym śniegu ;) Naczynia z pieca lądują na puszystym śniegu ;)


Warsztaty - strona główna

Warsztaty ceramiczne

Powrót na stronę główną.

   F A Q

Warsztaty ceramiczne - FAQ

Najczęściej zadawane pytania związane z organizacją warsztatów.

Warsztaty na Facebook'u

Warsztaty ceramiczne - Facebook

Znajdź nas na Facebook'u !